Na usługę windykacji składa się szereg działań – w tym listy, SMS-y, e-mail i rozmowy telefoniczne prowadzone z osobami zadłużonymi, Twoimi klientami. Kiedy Intrum otrzymuje sprawę, dokonujemy przeglądu danych i sprawdzamy informacje o kliencie. Następnie wykorzystujemy szereg środków, aby nawiązać kontakt z Twoim klientem. Forum Prawne Firmy windykacyjne : INTRUM JUSTITIA lub innej FW cz. IV (1 2 3 Ostatnia strona) Sandrusia999. 21-02 co może firma windykacyjna (1 2 3) cichy Z Intrum Justitia kontakt możliwy jest przez adres e-mail lub infolinię. Firma ma kilka wiele swoich filii, a co za tym idzie różne numery telefonów. Oto najważniejsze informacje. Nazwa firmy. Intrum Sp. z o.o. Adres. Domaniewska 4802-672 Warszawa, Polska. Telefon. +48 22 57 66 503+48 32 450 01 01+48 71 711 66 66. Windykacja firmy Intrum Justitia . Dzisiaj dostałem pismo od wyżej wspomnianej firmy, w którym domagają się zapłaty 670 zł za udostępnianie poprzez utorrent filmu Mój Rower. Poniżej napisano "Żądana kwota jest jedynie niewielką częścią opłaty licencyjnej należnej FEDRICO FILM za dlug, firma windykacyjna sciga . Witam, mam problem bo jakiś czas temu pracowalem w pewnej firmie 'na czarno' przez ok połtora miesiąca ktora miala duze straty w towarze i zostalem oskarżony przez pracodawce o przyczynienie sie do dlugu i kazal Les méthodes d'Intrum Justitia. par Invité » 27 Juin 2017, 18:45. Je suis harcelée depuis Mai 2017 par courrier et appels téléphoniques par Intrum Justitia à Lyon pour une fausse dette datant de 2006 (date à laquelle j'ai soldé ce prêt que j'avais souscrit auprès d'un huissier basé sur ma ville ). Leurs courriers arrivent dans une . Dzień dobry. Od 2018 roku na moim koncie widniał komornik (pobierał połowę pensji). Było sporo sygnatur i wiele spraw. Skończyła się jedna, od razu rozpoczynała druga, czasami dwie odbywały się w tym samym czasie. W styczniu 2020 otrzymałam od komornika potwierdzenie pisemne spłaty długu w całości. Kopię pisma przesłałam firmie Intrum Justica (która w listopadzie, gdy został ostatni miesiąc do końca spłaty całkowitego zadłużenia), odkupiła od banku ING dług (bądź to, co z niego zostało) i zarządzała ode mnie ponownej spłaty całości. Przesłałam im drogą mailową potwierdzenie od pracodawcy oraz sumy, które zostały pobrane. Wystąpiłam również do komorników (przez pomyłkę najpierw pan z Aleksandrowa pobierał środki, które później wpłacił wierzycielowi, następnie pan Górniesiewicz z prośbą o potwierdzenie, ile zostało ode mnie pobrane na poczet długu. Po około dwóch tygodniach z obu kancelarii otrzymałam potwierdzenia. Kopie wysłałam listami poleconymi do siedziby firmy Intrum. Pod koniec stycznia otrzymałam potwierdzenie, że dług spłacony jest w całości, moje konto bankowe zostało odblokowane. Od tamtej pory otrzymywałam telefony codziennie, w których próbowali mnie nakłonić do przyznania się do długu. Poinformowałam ich, że pod koniec grudnia cały został spłacony, oraz że już im wysłałam potwierdzenia. Dzwonili dalej. Ciągle ta sama gadka. Przestałam odbierać. Od stycznia do dziś dzwonią codziennie po 30 razy. Nie odbieram telefonów. W tamtym miesiącu napisałam mail z prośbą o skierowanie przez nich sprawy do sądu, ponieważ uważam to za jedyne słuszne rozwiązanie. Dzisiaj otrzymałam pismo z e- sądu z nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym (powołują się na sygnaturę z 2018 roku – wysłałam im potwierdzenie od komornika, na którym jest napisane, że wszystko spłaciłam). Od wniosku planuję się odwołać. Sygnatura, na którą powołuje się firma Intrum, jest już dawno nieprawomocna, poza tym, cały dług (również w ramach tej sygnatury, na co mam potwierdzenie), został spłacony. Uprzejmie proszę o poinstruowanie mnie w dalszym postępowaniu. W późniejszym okresie prawdopodobnie będę skarżyć tę firmę za bezpodstawne nękanie. Jeszcze w grudniu bank przesłał firmie informacje na temat mojego stanu zadłużenia, ale już wtedy były nieaktualne. Po miesiącu rozmów z bankiem potwierdzili, że wszystkie zgromadzone środki przekazali wierzycielowi. W razie pytań proszę o kontakt. Proszę o pomoc, serdecznie dziękuję. Firma windykacyjna Intrum Justitia znalazła się na celowniku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wątpliwości urzędników wzbudziły listy, jakie spółka wysyłała do dłużników. Wprowadzanie w błądSpółka Intrum Justitia zajmuje się windykacją, czyli ściąganiem długów. Czyni to zarówno w imieniu swoich klientów, jak i własnych, ściągając odkupione od innych podmiotów długi. Zdaniem Urzędu, czyni to jednak z naruszeniem praw dłużników, wprowadzając ich w UOKiK stwierdzili, iż w korespondencji z dłużnikami spółka informowała, że działania operacyjne podejmowane przez inspektorów związane są z bezpośrednimi wizytami w siedzibie dłużnika zmierzającymi do wyegzekwowania ciążącego na nim obowiązku stwierdził, że treść przesyłanych konsumentom pism mogła wywołać błędne przekonanie, że pracownicy spółki dysponują możliwością użycia środków przymusu, a działania będą prowadzone nawet wobec sprzeciwu serwis: Prawa konsumenta Windykator to nie komornikJak pisaliśmy już na portalu firmy windykacyjne często korzystają ze złej sławy, jaką cieszą się wśród Polaków. Dłużnicy często mylnie utożsamiają firmę windykacyjną z komornikiem, bojąc się przymusowej Firma windykacyjna: płacić czy nie płacić - cz. 1Tymczasem, firma windykacyjna ma takie same uprawnienia do przymusowego dochodzenia roszczeń, jak przysłowiowy Kowalski. Wszelkie informacje, które sugerowałyby, że firma windykacyjna dysponuje uprawnieniami do przymusowego ściągania długów będzie naruszeniem praw windykacyjna, jako przedsiębiorca, musi przestrzegać praw UOKiK zakwestionowała także wysyłanie do dłużników wezwań do osobistego stawienia się pod podanym w piśmie adresem – bez poinformowania o podstawie wezwania. Ponadto w przesyłanych listach windykator nie podawał również ani swojej nazwy, ani wierzyciela na rzecz którego dokonywał czynności windykacyjnych. Listy zawierały natomiast informacje o nadaniu sprawie trybu przedsądowego. Opisane praktyki w opinii UOKiK są niezgodne z prawem i naruszają zbiorowe interesy Firma windykacyjna: płacić, czy nie płacić - cz. 2 Kara dla indykatorówSpółka zaprzestała stosowania niedozwolonych praktyk jeszcze przed zakończeniem postępowania, co potraktowano, jako okoliczność łagodzącą. Prezes UOKiK nałożyła na Intrum Justitia karę w wysokości 221 272,26 zł za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Decyzja nie jest prawomocna – przedsiębiorca może się od niej odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! tehaceole 27 Dec 2012 15:29 11127 #1 27 Dec 2012 15:29 tehaceole tehaceole Company Account Level 28 #1 27 Dec 2012 15:29 UWAGA!!! W dniu dzisiejszym otrzymałem smsa o następuj±cej tre¶ci: "INTRUM JUSTITIA FIRMA WINDYKACYJNA - PROSIMY O KONTAKT TELEFONICZNY POD NR TELEFONU 22-57-66-080 W GODZINACH 7-21" Ostrzegam wszystkich na wypadek gdyby kto¶ dostał podobnego smsa. Nie jestem niczyim dłużnikiem a ten sms (w poł±czeniu z szeroko opisanymi na forach poczynaniami tej firmy) to perfidna próba oszustwa / wyłudzenia. #2 27 Dec 2012 16:05 _PREDATOR_ _PREDATOR_ Company Account VIP Meritorious for #2 27 Dec 2012 16:05 'Było czas przywykn±ć przecie' , ja takie info tel lub pocztowe do kosza lub na rozpałkę daję . Specjalizacja: Naprawy RTV-elektronika AGD i inne. Wykonamy każd± usługę elektroniczn±. Duże zaplecze magazynowe/sprzedaż, schematy. Odpowiadam wył±cznie na forum! _PREDATOR_ź #3 27 Dec 2012 16:10 jamtex jamtex Level 23 #3 27 Dec 2012 16:10 ta "firma" obsługuje wiele różnych dziwnych "firm" np multimedia... Może nie zapłaciłe¶ jakiego¶ rachunku, zwłoka w oddaniu sprzętu (multimedia), itp #4 27 Dec 2012 17:01 wowka wowka Level 28 #4 27 Dec 2012 17:01 Dostalem (a raczej ojciec dostal) ponad rok temu list zwykły od tej firmy z zawiadomieniem do wezwania zapłaty około 250zl za rzekome niewypowiedzenie umowy po kupnie samochodu. Firma MTU sprzedala dlug wlasnie w/w firmie. Byl tam numer telefonu w celu skontaktowania sie i ojciec tam zadzwonil. Niepotrzebnie bo to list zwykly wiec nie ma ani potwierdzenia nadania ani odbioru. A umowa byla oczywiscie wypowiedziana, z tym ze dotyczylo to samochodu kupionego ponad 3 lata przed dostaniem tego wezwania wiec potwierdzenie nadania gdzies zaginelo. Oczywiscie wczesniej - przez 3 lata MTU nie przyslalo jakiegokolwiek pisma w tej sprawie. Jest to oczywista proba wyludzenia, z tym ze ja nie mam potwierdzenia wyslania wiec nie mam jak sie bronic, a oni wlasnie na to licza, dlatego nie wyrzucajcie nigdy dokumentow tego typu. Swoja droga czy jest mozliwosc otrzymania od poczty duplikatu potwierdzenia nadania listu ? Zadzwonilem takze do tej firmy windykacyjnej w celu dokladniejszego wyjasnienia - bo samochod byl moj tylko zarejestrowany na ojca. Niestety pani po drugiej stronie byla bardzo nieuprzejma i arogancka, zdenerwowalo mnie to bardzo wiec nawrzucalem jej ze moze delikatnie mowiac pocalowac mnie w dupe, ze nie zaplace i ze moga sobie odpuscic bo jedynym kto moze ze mnie ten dlug sciagnac jest komornik. Jak na razie cisza, mam nadzieje ze sobie odpuscili, gorzej jak przyjdzie komornik to wtedy juz trzeba bedzie zaplacic #5 27 Dec 2012 19:22 tehaceole tehaceole Company Account Level 28 #5 27 Dec 2012 19:22 Ja: 1 - nie jestem niczyim dłużnikiem, 2 - ZAWSZE trzymam potwierdzenia wszelkich wpłat, listów poleconych itp. Może to jaka¶ paranoja, ale w teczce mam nawet kwity sprzed 15tu lat - tzw "dupokrytka". Smaczku dodaje tre¶ć w której nadawca prosi o wykonanie poł±czenia na podany numer - czyżby próba naci±gnięcia na rachunek? (znane s± oszustwa z wykorzystaniem przekierowania rozmowy na numery o zwiększonej opłacie) #6 27 Dec 2012 20:03 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #6 27 Dec 2012 20:03 Cytat z jednego z for: Quote: Firma Intrum Justitia kieruje sprawę do s±du. i tu jest już banalna sprawa Intrum Justitia kieruje sprawę do Postępowania w trybie elektronicznym w S±dzie w Lublinie. S±d nie mada merytorycznie sprawę tylko wydaje z automatu NAKAZ zapłaty wtedy, koniecznie trzeba odebrać ten NAKAZ ZAPŁATY i zgodnie z pouczeniem na tym nakazie, złożyć SPRZECIW od Nakazu zapłaty. Wtedy ten S±d w Lublinie uchyla nakaz zapłaty i kieruje sprawę do postępowania zwykłego w s±dzie cywilnym w miejscu zamieszkania POZWANEGO. I wtedy 99% "firm windykacyjnych" odpuszcza sprawę, bo s± to dla nich ogromne koszta, a stosunkowo prosto można się bronić podnosz±c wszelakie możliwe zarzuty I PAMIĘTAJCIE "Biznes" firm windykacyjnych jak Intrum Justitia sp. z polega na tym, że kupuj± "hurtowo" długi płac± po 5-10% ich warto¶ci a potem próbuj± od frajerów, "wyegzekwować" cało¶ć... szczytem bezczelno¶ci firmy Intrum Justitia jest to, że bardzo często kupuj± wierzytelno¶ci, które już dawno uległy przedawnieniu... ostatnio, trafił do mnie klient, który miał proces z firm± ubezpieczeniow±, w latach 2002-2004 o zapłatę jakiej¶ raty, i s±d prawomocnie oddalił roszczenie formy ubezpieczeniowej - było to w 2004 r. a mimo to - ta firma ubezpieczeniowa - "odsprzedała" nieistniej±cy dług, a firma Intrum Justitia zachciała go "windykować" ) #7 27 Dec 2012 20:45 tehaceole tehaceole Company Account Level 28 #7 27 Dec 2012 20:45 Przemo9826 - czytałem to To i dziesi±tki innych wypowiedzi nt. tej firmy. Trzeba im przyznać - tupet maj±. Ja ic olewam bo wierzytelno¶ci nie mam. Ale na 100 wysłanych do ludzi smsów niech znjdzie się jedna osoba która podejmie rękawicę i ulegnie ich kitowi... W ten sposób firmy takie jak ta żeruj± na naiwno¶ci i ciemnocie ludu. #8 29 Dec 2012 14:25 d-t-x d-t-x Level 21 #8 29 Dec 2012 14:25 Ja podzielam wypowiedzi w tym temacie - również dostałem wezwanie do zapłaty za mandat autobusowy, który rzekomo dostałem w 2003 roku. Rzekomo - gdyż nigdy takowego nie dostałem. Głupi byłem, że w ogóle oddzwoniłem do nich na numer podany w wezwaniu do zapłaty - teraz od czasu do czasu przysyłaj± smsa z nakazem zapłaty. Nie zareagowali na pismo wyja¶niaj±ce, które do nich wysłałem. Podobno jeste¶my państwem prawa ale działalno¶ć takich firm jak Intrum Justitia dobitnie pokazuje, że to nieprawda... #9 29 Dec 2012 16:24 tehaceole tehaceole Company Account Level 28 #9 29 Dec 2012 16:24 Zabawy ci±g dalszy... Już nie sms a telefon. Nr 22-366-93-00 poczytajcie tutaj. Ooooj Ľle ze mn± trafili... Jak skończę urlop to chyba podjadę to zgłosić na Policję. Tak dla jaj #10 29 Dec 2012 23:26 d-t-x d-t-x Level 21 #10 29 Dec 2012 23:26 Daj znać, co Policja powie na to. Sam jestem o krok od tego, ale jako¶ za daleko mi na posterunek #11 31 Dec 2012 19:50 Sylwek3108 Sylwek3108 Level 7 #11 31 Dec 2012 19:50 Zgłaszaj fra......ów na Policję. Próba wykorzystania. Szkoda tych co się dali nabrać. #12 31 Dec 2012 23:43 jaglarz jaglarz Level 23 #12 31 Dec 2012 23:43 _PREDATOR_ wrote: 'Było czas przywykn±ć przecie' , ja takie info tel lub pocztowe do kosza lub na rozpałkę daję . SMSami palisz w piecu?? Szacun. #13 02 Jan 2013 14:30 mosfet mosfet Level 25 #13 02 Jan 2013 14:30 To piku¶, jak sraj-ta¶my braknie, to jakim¶ starym pdf'em idzie tyłek wytrzeć. Kwestia praktyki. #14 06 Jan 2013 18:48 marek-zarzycki marek-zarzycki Level 27 #14 06 Jan 2013 18:48 Przed ¶więtami na jednej z oficjalnych stron policji (chyba w Lublinie) pojawił się bardzo dokładny i lapidarny opis co JEST nielegalnym pobieraniem plików (filmów, muzyki) a co NIE JEST. Temat podłapały portale zajmuj±ce się bezpieczeństwem komputerowym wskazuj±c, że piękny prezent policja zrobiła przed ¶więtami internautom dokładnie i chyba pierwszy raz tak przejrzy¶cie opisuj±c na czym się stoi w sprawie ¶ci±gania filmów, muzyki itd. Mówi±c najkrócej - wszystko można ¶ci±gać ale nie można rozpowszechniać. Ale do rzeczy. Po cóż to nagle tak policja wyleciała z rozpisywaniem się co jest a co nie jest legalne w zwi±zku z pobieraniem plików? OdpowiedĽ jest bardzo prosta - popularny ostatnio wirus blokuj±cy windowsa i wy¶wietlaj±cy informacje o nakazie uiszczenia opłaty w zwi±zku z łamaniem prawa przez użytkownika komputera (rzekome nielegalne pobieranie plików). Hakerzy podobno zarabiali na tym krocie a "jeleni" płac±cych potulnie nie brakowało. WyobraĽcie sobie teraz jaki szmal musi kosić legalnie działaj±ca firma windykacyjna rozsyłaj±ca do dłużników wezwania do zapłaty na oficjalnym papierze firmowym. Odkupienie długów za kilkana¶cie procent ich warto¶ci to złoty interes. #15 08 Jan 2013 09:30 witkor85 witkor85 Level 24 #15 08 Jan 2013 09:30 INTRUM JUSTITIA odzyskuje kasę dla znanego portalu aukcyjnego. Dostałem list że rzekomo jestem krewny 37zł z groszami za jakie¶ aukcje. WTF?? Nie mam nawet konta na All...drogo. #16 10 Jan 2013 17:21 User removed account User removed account User removed account #16 10 Jan 2013 17:21 witkor85 wrote: INTRUM JUSTITIA odzyskuje kasę dla znanego portalu aukcyjnego. Dostałem list że rzekomo jestem krewny 37zł z groszami za jakie¶ aukcje. WTF?? Nie mam nawet konta na All...drogo. Zgło¶ to na policję jako próbę wyłudzenia. #17 10 Jan 2013 17:26 tehaceole tehaceole Company Account Level 28 #17 10 Jan 2013 17:26 Mnie chyba sobie odpu¶cili. Póki co od mojego ostatniego posta nikt od nich się ze mn± nie kontaktował. I dobrze:) Parszywi naci±gacze. #18 10 Jan 2013 17:33 vodiczka vodiczka Level 43 #18 10 Jan 2013 17:33 marek-zarzycki wrote: Odkupienie długów za kilkana¶cie procent ich warto¶ci to złoty interes. Pozornie, wszystko zależy od tego ile tych odkupionych wyegzekwuj±. Jeżeli przynajmniej 50% to złoty ale jezeli 30%? Jakie¶ koszty własne maj± a kupuj± najgorszy chłam lub tzw. pakiety - co¶ na wzór konteneru z używan± odzież±, nikdy nie wiadomo jak sprzeda się zawarto¶ć. wowka wrote: A umowa byla oczywiscie wypowiedziana, z tym ze dotyczylo to samochodu kupionego ponad 3 lata przed dostaniem tego wezwania wiec potwierdzenie nadania gdzies zaginelo. Oczywiscie wczesniej - przez 3 lata MTU nie przyslalo jakiegokolwiek pisma w tej sprawie. Trzy lata, sprawa przedawniona. Gdyby przysłali jednak pismo (polecone) o którym tata lub Ty zapomnieli¶cie, niech przy¶l± ci kopię dowodu nadania. #19 10 Jan 2013 20:41 marek-zarzycki marek-zarzycki Level 27 #19 10 Jan 2013 20:41 vodiczka wrote: Pozornie, wszystko zależy od tego ile tych odkupionych wyegzekwuj±. Jeżeli przynajmniej 50% to złoty ale jezeli 30%? Jakie¶ koszty własne maj± a kupuj± najgorszy chłam lub tzw. pakiety - co¶ na wzór konteneru z używan± odzież±, nikdy nie wiadomo jak sprzeda się zawarto¶ć. Trudno powiedzieć czy kupuj± subprime. Je¶li maj± wył±czno¶ć na windykację z Allegro to mog± z automatu przejmować wszystkich dłużników a w¶ród nich trafi się sporo takich co zapłac±. Natomiast w ich przypadku, je¶li odkupuj± zadłużenia za pewn± czę¶ć jego warto¶ci, bardziej liczy się warto¶ć odzyskanych należno¶ci niż ich procentowa ilo¶ć. #20 10 Jan 2013 20:51 vodiczka vodiczka Level 43 #20 10 Jan 2013 20:51 marek-zarzycki wrote: Natomiast w ich przypadku, je¶li odkupuj± zadłużenia za pewn± czę¶ć jego warto¶ci, bardziej liczy się warto¶ć odzyskanych należno¶ci niż ich procentowa ilo¶ć. Chodziło o % od warto¶ci nominalnej a nie od ilo¶ci "sztuk" Jeżeli kupi± za 10% warto¶ci a wyegzekwuj± 50% warto¶ci ... itd. W końcu kto¶ pisze pisma i wykonuje te nękaj±ce telefony, nawet jeżeli pracuje za najniższ± płacę to koszty s±. Znaczki, papier, toner i koperty też kosztuj±. #21 10 Jan 2013 21:27 witkor85 witkor85 Level 24 #21 10 Jan 2013 21:27 informatyczek wrote: witkor85 napisał: INTRUM JUSTITIA odzyskuje kasę dla znanego portalu aukcyjnego. Dostałem list że rzekomo jestem krewny 37zł z groszami za jakie¶ aukcje. WTF?? Nie mam nawet konta na All...drogo. Zgło¶ to na policję jako próbę wyłudzenia. Zgłosiłem czekam na odzew Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada już praktyki stosowane przez kilka firm windykacyjnych. Jedna z nich – Intrum Justitia – musi zapłacić ponad 220 tys. zł kary. Sprawdź, co zrobić gdy otrzymasz pismo of firmy najnowszego raportu Biura Informacji Gospodarczej w sierpniu 2010 roku było w Polsce prawie 2 miliony osób zalegających ze spłatą długów o blisko pół miliona więcej niż rok wcześniej. Aby odzyskać należność wierzyciele mogą zwrócić się do firm windykacyjnych. Z doświadczeń UOKiK wynika, że nie zawsze respektują one prawa konsumentów. Jedną ze spółek zajmujących się w Polsce odzyskiwaniem długów, jest Intrum Justitia z Warszawy. Prowadzi ona windykację wierzytelności na zlecenie innych przedsiębiorców lub – w przypadku kiedy wykupi wierzytelność – w swoim imieniu. W tym celu kontaktuje się z dłużnikami listownie, telefonicznie, a czasami za pośrednictwem windykatorów. - Urząd wszczął postępowanie w sprawie Intrum Justitia po otrzymaniu informacji od konsumentów – relacjonuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowa UOKiK. - Jak wynika z przeprowadzonej analizy, w pismach kierowanych do konsumentów spółka informowała, że działania operacyjne podejmowane przez inspektorów związane są z bezpośrednimi wizytami w siedzibie dłużnika zmierzającymi do wyegzekwowania ciążącego na nim obowiązku zapłaty. Urząd stwierdził, że treść przesyłanych konsumentom pism mogła wywołać błędne przekonanie, że pracownicy spółki dysponują możliwością użycia środków przymusu, a działania będą prowadzone nawet wobec sprzeciwu konsumenta. Mogło to budzić niepokój i lęk, co do skutków oraz samego przebiegu wizyty inspektora terenowego. Wywoływanie błędnego przekonania konsumentów co do uprawnień pracowników windykatora – zdaniem UOKiK jest Prezes UOKiK zakwestionowała także wysyłanie do dłużników wezwań do osobistego stawienia się pod podanym w piśmie adrese, bez poinformowania o podstawie wezwania – wyjaśnia Małgorzata Cieloch. - Ponadto w przesyłanych listach windykator nie podawał również ani swojej nazwy, ani wierzyciela na rzecz którego dokonywał czynności windykacyjnych. Listy zawierały natomiast informacje o nadaniu sprawie trybu przedsądowego. Takie praktyki w opinii UOKiK są niezgodne z prawem i naruszają zbiorowe interesy konsumentów. Urząd nie kwestionuje prawa przedsiębiorcy do zawiadomienia konsumenta o toczących się działaniach windykacyjnych, spółka musi jednak robić to zgodnie z prawem. Wysyłając wprowadzające w błąd listy Intrum Justitia narażała konsumentów na nieuzasadnione koszty dojazdów do wyznaczonego miejsca czy choćby rozmów telefonicznych w celu wyjaśnienia zaprzestała stosowania niedozwolonych praktyk jeszcze przed zakończeniem postępowania, co potraktowano, jako okoliczność łagodzącą. Prezes UOKiK nałożyła na Intrum Justitia karę w wysokości 221 272,26 zł za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Decyzja nie jest prawomocna – firma może się od niej odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Urząd stale analizuje działania firm windykacyjnych. Jesienią ubiegłego roku Prezes UOKiK zakwestionowała praktyki stosowane przez spółkę EOS KSI Polska i nałożyła na nią karę w wysokości blisko 200 tys. zł - . W toku są inne postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów dotyczące windykacji długów. Urząd bada, między innymi, czy procedura prowadzenia rozmów z klientami zalegającymi z płatnością stosowana przez spółkę Euro Bank z Wrocławia nie narusza dobrych obyczajów. Pozostałe postępowania toczą się przeciwko wrocławskim spółkom BKKW i WEH otrzymamy pismo od firmy windykacyjnej, pamiętajmy:- warto skontaktować się bezpośrednio z wierzycielem, który może zaproponować rozłożenie spłaty na korzystniejsze raty, wydłużyć okres kredytowania, czy też umorzyć część odsetek karnych i opłat windykacyjnych. Firma windykacyjna ma obowiązek przekazać nam dane wierzyciela, w którego imieniu do nas występuje; - sprawdźmy, czy roszczenie wierzyciela nie przedawniło się. Termin przedawnienia wynosi 10 lat lub 3 lata – w przypadku świadczeń okresowych (np. rachunki za telefon) od dnia w którym upłynął termin zapłaty. O przedawnieniu powinniśmy poinformować pisemnie windykatora. Jeżeli ten nie zgodzi się z naszym stanowiskiem, może skierować sprawę do sądu. O tym, że roszczenie jest przedawnione musimy poinformować także sąd. Tylko wtedy sprawa będzie mogła zostać oddalona. Jeśli zachowamy się biernie, sąd rozpatrzy sprawę tak, jakby przedawnienie nie nastąpiło;- tylko sąd może określić koszty postępowania egzekucyjnego i nakazać wyjawienie majątku, a jedynie komornik na podstawie prawomocnego wyroku sądu może zająć majątek ofertyMateriały promocyjne partnera Historia zaczęła się w 2009 roku kiedy to dostałam pismo (jeszcze wtedy od firmy Arsen Sp. z że podobno nie zapłaciłam mandatu za brak biletu autobusowego, którego oczywiście nigdy nie otrzymałam. Sytuacja miała mieć miejsce w 2007 roku. Zastanowiłam się nad tą sytuacją i doszłam do wniosku, że ktoś znał moje imię i nazwisko, wiedział też w jakiej miejscowości mieszkam. Pismo dotarło do mnie, mimo, że adres nie był kompletny, nie było podanej ulicy, kod pocztowy się nie zgadzał. Dotarło dlatego, że moja miejscowość to bardzo mała wiocha za Grudziądzem i listonosz mnie doskonale zna, więc wystarczyłoby samo imię i nazwisko i pewnie też bym dostała. Tak czy siak stwierdziłam, że odpiszę. No i odpisałam, że adres się nie zgadza, że tego dnia nie jechałam podanym autobusem, a ponadto, że minęły dwa lata i w ogóle nie powinnam takiego pisma dostać gdybym faktycznie taki mandat dostała, bo sprawa się przedawniła. I jak grochem w ścianę. Za jakiś czas dostałam kolejne pismo, podobne do pierwszego, że mam zapłacić za mandat, itd. itd. Zero odniesienia się do mojego pisma. Tym razem olałam sprawę. Minęły kolejne lata i w 2012 roku dostałam kolejne pismo. Tym razem były już groźby, że sąd, że komornik. Napisałam do nich maila, że zapłacę mandat, ale poproszę najpierw o wysłanie kopii mandatu z moim podpisem. Przez moment pomyślałam, że może zgłupiałam, że może dostałam mandat, ale nie pamiętam? Jakież było moje zdziwienie kiedy w odpowiedzi napisali, że to nie ich broszka i ich zadanie, żeby mi mandaty wysyłać, mam zapłacić i koniec. Poszłam więc na policję. Tam mnie wyśmiano, że w ogóle z taką sprawą przyszłam i że się tym przejmuję. Po pierwsze: po 5 latach oni tego mandatu już na pewno nie mają, więc kopii się nie doczekam, po drugie to w ich interesie jest udowodnienie mi winy, a nie w moim udowodnienie niewinności, skoro nie mają zamiaru pokazać mi mojego podpisu na mandacie. Na jakiej podstawie więc mam cokolwiek zapłacić? Polecili tylko napisać, że jeśli nie dadzą mi spokoju to pozwę ich o nękanie i wymuszanie pieniędzy. Tak też zrobiłam. I nastała cisza. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dostałam wczoraj pismo o następującej treści: Przypominamy o konieczności spłaty Pani zadłużenia (...). Działania windykacyjne podejmowane przez PRACOWNIKA TERENOWEGO związane są z wizytami w miejscu zamieszkania IJ informuje, że wszekie czynności podejmowane przez Pracownika Terenowego, prowadzone są z poszanowaniem prawa dłużnika do ochrony prywatności i jego danych celu ustalenia terminu wizyty czekamy na pilny kontakt (...).Jeżeli jest Pani zainteresowana polubownym zakończeniem sprawy, wpłat należy dokonać na nr konta (...)Dodam, że twierdzą, że kilkakrotnie do mnie pisali, podczas gdy żadne z pism nie wymagało mojego podpisu, że odebrałam. Skąd więc wniosek, że o czymkolwiek zostałam poinformowana?Jedyne wyjście to firmę olać, bo nawet poinformowanie gazet z tego co się zdążyłam zorientować nic nie daje, bo firma ma zawsze jakieś głupie wszystkim, którzy się z nimi zmagają nie stresować się i wyrzucać pisma od nich. Albo palić nimi w piecu. Szkoda zdrowia i nerwów.

firma windykacyjna intrum justitia forum